Wywiad z Natalią Kozik na temat spotkań dziecka w gabinecie psychologa

„Psycholog jest osobą, która z empatią i szacunkiem podejdzie do każdej trudności i nie będzie jej oceniać. Pomimo tego, że to nas nazywają specjalistami, ponieważ posiadamy dużą wiedzę z zakresu psychologii i znamy różne techniki do pracy, to tak naprawdę każdy rodzic jest specjalistą od swojego dziecka, ponieważ to on spędza z nim najwięcej czasu i zna go najlepiej. W związku z powyższym rodzic pełni ważną funkcję w procesie terapeutycznym swojego dziecka i nie można mu tej roli odbierać.” Ola Caban w rozmowie  z Natalią Kozik – psychologiem, psychologiem dziecięcy, terapeutą TUS, pracującą w Pracowni Psychologicznej Sigma z dziećmi i ich rodzicami.

Ola: Natalio, jesteś psychologiem dziecięcym, jednak określenie „dziecięcy” wydaje się mieć nieco mylący wydźwięk, ponieważ niebagatelna rola rodzica nie znajduje w nim odzwierciedlenia. W toku studiów psychologicznych nauczyłam się, że pierwsza wizyta konsultacyjna w sprawie dziecka, odbywa się wyłącznie z rodzicem. Wiem także, że wyznajesz zasadę „nic o dziecku, przy dziecku”. Czy mogłabyś wyjaśnić zasadność tej żelaznej zasady stosowanej w praktyce psychologicznej?

Natalia: Faktycznie praca psychologa dziecięcego nie ogranicza się tylko i wyłącznie do pracy terapeutycznej z dzieckiem. W mojej pracy niezwykle istotne jest spojrzenie na dziecko, jako na część systemu rodzinnego. Nie da się poprawić funkcjonowania małego pacjenta bez współpracy z jego rodzicami. Może zdarzyć się  na przykład, że najbliższe osoby z otoczenia dziecka będą wzmacniać jego zachowania niepożądane, robiąc to oczywiście w sposób nieświadomy. Dlatego bardzo ważne jest, by w momencie kiedy do gabinetu psychologa trafia dziecko, objąć oddziaływaniami całą jego rodzinę. Jeśli natomiast chodzi o zasadę „nic o dziecku, przy dziecku”, to jest ona dla mnie bardzo ważna. Podczas terapii niezwykle zasadne jest troszczenie się o bezpieczeństwo dziecka. Dlatego staram się unikać wszelkich rozmów o problemach dziecka z dorosłymi, w obecności dziecka. Podczas takiej rozmowy nie byłabym w stanie ochronić młodego pacjenta przed negatywnymi komentarzami ze strony rodziców, które tak naprawdę dziecko słyszało pewnie wielokrotnie. Takie komentarze nie wnoszą nic dobrego w terapię, wręcz przeciwnie mogą obniżać poczucie własnej wartości dziecka i sprawiać, że poczuje się ono ‘gorsze’. Dlatego na pierwszą wizytę, która wymaga omówienia wszystkich trudności, umawiam się tylko z rodzicami.

A: Kiedy należy skierować się po pomoc do psychologa dziecięcego? Co może nas zaniepokoić w zachowaniu dziecka?

N: Tak naprawdę powodów może być wiele. Od tych związanych z funkcjonowaniem dziecka, jego nieprawidłowym rozwojem, po trudności zgłaszane przez samo dziecko. Pierwszym sygnałem, który powinien zaniepokoić rodziców już we wczesnym etapie życia dziecka, jest nieprawidłowy jego rozwój. Śledzenie postępów malucha jest konieczne do wychwycenia ewentualnych zagrożeń dla rozwoju psychoruchowego, należy bowiem pamiętać, że im wcześniej rozpocznie się proces rehabilitacji i stymulacji rozwoju, tym lepsze mogą być efekty terapii. Pomocy psychologa warto szukać, gdy rodzice widzą niepokojące zmiany w zachowaniu dziecka, kiedy rodzina doświadcza trudnej sytuacji, np. śmierci kogoś bliskiego, żałoby, rozwodu rodziców. Spotkania mogą być pomocne, gdy dziecko izoluje się od grupy, nie potrafi nawiązywać i podtrzymywać relacji z rówieśnikami. Niska samoocena, lęki, tiki, inne zaburzenia lękowe i psychiczne stanowią również podstawę do odwiedzenia specjalisty i szukania pomocy u niego. Oczywiście wymienione powyżej trudności nie wyczerpują wszystkich możliwości, dla których możemy zasięgnąć pomocy psychologa.

A: Wizyta w gabinecie psychologicznym może budzić niepokój dziecka. Jeśli nie miało ono wcześniej doświadczenia spotkania z psychologiem, może nie wiedzieć, czego się spodziewać i czuć się niepewnie. Jak należy przygotować dziecko do wizyty u psychologa?

N: Jak już wspomniałam wcześniej, pierwsza wizyta u mnie odbywa się bez obecności dziecka. Jest to czas na zebranie wywiadu wstępnego od rodziców i ustalenie celów do pracy terapeutycznej. Pod koniec pierwszego spotkania omawiamy z rodzicami w jaki sposób dobrze jest przygotować dziecko do pierwszego spotkania. Bardzo zależy mi na tym, aby dziecko dostało informację od rodziców do kogo idzie i w jakim celu. Dobrym pomysłem jest także zaciekawienie dziecka wizytą, np. ta Pani ma dużo zabawek, widziałam też kredki, pewnie będziecie coś malować, może zagracie w jakąś grę? Można też pokazać dziecku moje zdjęcia i zdjęcia gabinetu dostępne na stronie internetowej Pracowni, to zdecydowanie pomaga oswoić lęki.

A: Czy działasz według jakiegoś schematu? Jak wygląda pierwsza wizyta i czy różni się ona od kolejnych spotkań? Klient wchodzi do gabinetu i… Co tam się dzieje?

N: Docelowo chcę, aby w gabinecie ze mną zostało samo dziecko. Nie zawsze jest to jednak możliwe, szczególnie w przypadku dzieci nieśmiałych i przejawiających lęk społeczny. Jeśli dziecko nie pozwala wyjść rodzicowi z gabinetu, to pozwalam mu zostać i tutaj są dwie opcje. Jeśli wiem, że obecność rodzica pomoże mi nawiązać kontakt z dzieckiem, to wtedy zapraszam go do wspólnej zabawy, np. we trójkę gramy w jakąś grę, wygłupiając się przy tym. Zazwyczaj po jej zakończeniu, dziecko zgadza się zostać ze mną bez opiekuna. Natomiast, jeśli wiem, że obecność rodzica nie wpłynie pozytywnie na funkcjonowanie dziecka w gabinecie, wtedy proszę rodzica, by usiadł na fotelu (w naszym gabinecie znajduje się on w drugim końcu pokoju) i nie reagował na zaczepki ze strony dziecka. Na pierwszej wizycie skupiam się na tym, aby nawiązać dobrą relację z dzieckiem. Jest to czas na luźne rozmowy i zabawę. Jeśli na pierwszej wizycie uda mi się nawiązać współpracę z dzieckiem, to na kolejnych skupiam się na postawionych celach terapeutycznych, oczywiście nie zapominając przy tym o dobrej zabawie i luźnej atmosferze.

A: Czy chciałabyś coś dodać od siebie? Na coś ważnego zwrócić uwagę?

N: Chciałabym podkreślić fakt, iż pójście do psychologa jest wyrazem troski o swoje dziecko, a nie bezradności. Psycholog jest osobą, która z empatią i szacunkiem podejdzie do każdej trudności i nie będzie jej oceniać. Pomimo tego, że to nas nazywają specjalistami, ponieważ posiadamy dużą wiedzę z zakresu psychologii i znamy różne techniki do pracy, to tak naprawdę każdy rodzic jest specjalistą od swojego dziecka, ponieważ to on spędza z nim najwięcej czasu i zna go najlepiej. W związku z powyższym rodzic pełni ważną funkcję w procesie terapeutycznym swojego dziecka i nie można mu tej roli odbierać.

OC

mgr Natalia Kozik – psycholog, psycholog dziecięcy, certyfikowany terapeuta TUS. Absolwentka szkolenia z Poznawczo – Behawioralnej Terapii Zaburzeń Dzieci i Młodzieży w Centrum Terapii Poznawczo – Behawioralnej w Katowicach oraz terapii systemowej w WTTS. W praktyce terapeutycznej wykorzystuję wiedzę i techniki z nurtu psychoterapii poznawczo – behawioralnej, systemowej oraz behawioralnej. Pracuje z dziećmi w wieku 0 – 14 l.